AUTOR: Hanni Münzer
TYTUŁ: Miłość w czasach zagłady
TYTUŁ: Miłość w czasach zagłady
WYDAWNICTWO: Insingis
I takie książki to ja lubię!
Książka zaczyna się w czasach obecnych w USA. Młoda absolwentka medycyny, Felicity, postanawia rzucić wszystko i dołączyć do "Lekarzy bez granic". I nagle umiera babcia, która mieszka w domu spokojnej starości. Mama musi posprzątać pokój, bo jest on potrzebny dla kolejnej osoby. Sprząta i znika. Wszyscy jej szukają. Ani śladu. Córka poprzez bank, a dokładnie poprzez płatnościami kartą, odnajduje mamę we Włoszech. Ale ta nie chce ani rozmawiać, ani wracać. Felicity leci do Włoch.
I tam okazuje się, że babcia zostawiła pamiętnik napisany po... hebrajsku. I to co jest napisane w tym pamiętniku, to jest cała esencja tej książki. Przenosimy się do Niemiec na początek XX wieku i poznajemy życie prababki Felicity. Nie napiszę nic więcej, aby nie psuć Wam niesamowitych emocji podczas czytania.
Książka napisana pięknym językiem, choć opowiada o ciężkich wyborach i okrutnych czasach to czyta się niesamowicie szybko. Opisy tak sugestywne, że wraz z bohaterkami czułam ból i strach i serce wielokrotnie przyspieszało z emocji. Rewelacyjnie oddany klimat przedwojennej Europy, z dużą dokładnością opisana okupacja Polski, pięknie pokazany świat muzyków i śpiewaków operowych.
I kilka cytatów oczywiście:
"Była do tego stopnia niezorientowana w wydarzeniach ostatnich dni, że gdyby nie istniało określenie 'oderwana od rzeczywistości', trzeba by je stworzyć specjalnie na użytek Elisabeth."
"Wygląda bez mała, jakby go spłodzili olimpijscy bogowie."
"Człowiek nosi w życiu wiele ran. Najgorszymi spośród nich są te, których nie widać, gdyż pozostają ukryte na dnie ludzkiej duszy (...)."
"Była do tego stopnia niezorientowana w wydarzeniach ostatnich dni, że gdyby nie istniało określenie 'oderwana od rzeczywistości', trzeba by je stworzyć specjalnie na użytek Elisabeth."
"Wygląda bez mała, jakby go spłodzili olimpijscy bogowie."
"Człowiek nosi w życiu wiele ran. Najgorszymi spośród nich są te, których nie widać, gdyż pozostają ukryte na dnie ludzkiej duszy (...)."
Do czytania koniecznie przygotujcie sobie chusteczki.
Polecam. 10/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz