TYTUŁ: Wir
AUTOR: Frode Granhus
WYDAWNICTWO: Świat Książki
GATUNEK: kryminał/ thriller
![]() |
Zdjęcie autorskie Izabelka |
To jest moje pierwsze spotkanie z autorem. Trafiłam na tę książkę
przypadkiem w bibliotece. I chwała przypadkom.
|
Jak się okazało jest to debiut tego Norwega. Druga część jest już wydana w
Polsce i nosi tytuł "Sztorm". Obie te książki należą do cyklu z Rino
Carlsenem.
Zacznę od tego, że pierwsze, co mnie zachwyciło, to opisy przyrody i
klimatu Norwegii. Jak widać na zdjęciu musiałam ubrać się w sweterek i napić
gorącego rosołku. Tak mi się zimno zrobiło... Te opisy zacinającego deszczu,
szalejącego wiatru i wściekłego odgłosu lodowatych fal o złowrogie skały. A
wszystko podane w ilościach, która nie powodują znużenia w odbiorze. A jedynie
gęsią skórkę. Z zimna.
Akcja toczy się dwutorowo: w Landegode i w Bergland.
W Landegode dwaj chłopcy znajdują mężczyznę przykutego do skał zanurzonego
w lodowatej wodzie.
W Bergland starsze małżeństwo zgłasza policji, że znalazło lalki pływające
w morzu. Nikt tego zgłoszenia nie traktuje poważnie dopóki na plaży nie zostaje
znaleziona kobieta ucharakteryzowana na lalki wyłowione wcześniej z morza.
Dwaj policjanci prowadzą dwa śledztwa. Aż do momentu, kiedy przychodzi się
im spotkać.
O samej fabule nie napiszę nic więcej. Nie da się napisać żeby nie
spojlerować.
W tej książce każdy szczegół ma znaczenie i nie da się czytać "po
łebkach".
Mnie się podobało jak autor poprowadził fabułę. Niespiesznie i z dbałością
o szczegóły. I z mnóstwem niedomówień i tajemnic. I lubię, kiedy, oprócz
śledztwa, poznajemy życie i problemy policjantów. I to wszystko napisane w taki sposób, że trudno odłożyć książkę.
"Wir" oprócz wątku kryminalnego ma też dobrze uwypuklony wątek
psychologiczno-obyczajowy. Nie będę opisywać wszystkich. Tematy jak najbardziej
na czasie:
Czy z nastolatkami można się dogadać?
Czy złe doświadczenia z dzieciństwa rzutują na życie dorosłego?
Czy opieka społeczna działa tak, jak powinna?
Czy obojętnością wobec przemocy, której doświadczają inni pomagamy oprawcy?
Czy z miłości jesteś gotów na wszystko? Nawet oddać żonie nerkę?
Wątek kryminalny był ciekawy, ale mnie bardziej zainteresowało
"tło" tej historii. Problemy ludzi i wpływ przeszłości na
przyszłość. To lubię.
Książka mnie nie zachwyciła. Ale debiut uważam za bardzo udany. Z chęcią sięgnę po "Sztorm", aby zobaczyć w którym kierunku podążył autor.
Książka mnie nie zachwyciła. Ale debiut uważam za bardzo udany. Z chęcią sięgnę po "Sztorm", aby zobaczyć w którym kierunku podążył autor.
Polecam.
![]() |
Tak jakoś skojarzyły mi się okladki. Zdjęcie autorskie Izabelka |
Nie słyszałam o tej książce. Ogólnie fabuła mnie zaciekawiła, ale nie będę szukać tej książki w księgarniach. Może kiedyś sama wpadnie w moje łapki :)
OdpowiedzUsuńJa też nie słyszałam o książce, ale skoro sama wpadła w moje ręce w biblio... Taka nowość pachnąca...
OdpowiedzUsuń