piątek, 6 stycznia 2017

Pod podszewka magii. Zbigniew Chrząszcz [Anna Sukiennik]

TYTUŁ: Pod podszewką magii
AUTOR: Zbigniew Chrząszcz
WYDAWNICTWO: Novae Res
GATUNEK: Kryminał
EGZEMPLARZ RECENZENCKI dzięki uprzejmości Wydawnictwa Novae Res

Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik

Współczesnemu człowiekowi, niezależnie od stopnia wykształcenia, trudno jest uwierzyć w istnienie czegoś tak dziwnego jak magia.

Niespodziewane wybuchy agresji jakie od pewnego czasu nękają polskie miasta są w przedziwny sposób skorelowane z występami tajemniczego, intrygującego, młodego iluzjonisty o pseudonimie artystycznym Rubik. Początkowo niezauważalny związek jego magicznych atrakcji z pojawiającymi się morderstwami zaczyna być coraz bardziej logiczny i wyraźny. Ale w jaki, racjonalny sposób można wyjaśnić to, że magiczne sztuczki zamieniają przykładną, poukładaną i skromną panią domu w brutalną morderczynię swoich dzieci? Kto potrafi wyjaśnić związek miedzy Rubikiem a nastolatkiem, który ze spokojnego i grzecznego ucznia przechodzi metamorfozę w mrocznego, niebezpiecznego i zamkniętego w sobie socjopaty?
Tajemniczą sprawą interesuje się profesor Koch. Dysponuje on nietypową umiejętnością: odbiera sygnały nierejestrowane przez innych ludzi, odczuwa aurę zła, niedostrzegalne, ale wyczuwalne niebezpieczeństwo. Posiadał

dar odbioru niektórych sygnałów śmierci, bólu czy śladów dusz zdeprawowanych zwyrodnialców. Miały one [umiejętności] jednak duże znaczenie w walce dobra ze złem. Jawiły się jako szczególne stygmaty raniły go od wewnątrz, ale skutkowały osobliwymi metodami kryminalistycznymi.

Profesor fizyki wraz z grupą swoich przyjaciół postanawia rozwiązać sprawę tajemniczego zabójstwa księdza Wiktora i odnaleźć źródło zła, które przybiera coraz większe rozmiary, rozprzestrzeniając się tajemniczym kanałem, przenika do świadomości niewinnych, zwyczajnych ludzi robiąc z nich zwyrodnialców.
Czy mają do czynienia z wyrachowanymi poczynaniami służb policyjnych, politycznymi rozgrywkami, porachunkami na wyższych szczeblach władzy, czy raczej z sektą, która dysponując oryginalnymi środkami próbuje unieszkodliwić niewygodne osoby oraz wszczepić w społeczeństwo bakcyla zła.
W toku śledztwa profesor Koch, jego kuzynka Maria, Marek Bielski, jego żona Anna, Gosia, Marcin, Justyna oraz Jarek utwierdzają się w przekonaniu, że iluzjonista Rubik, czarna magia i opętania sumują się tworząc wspólny mianownik element wyjściowy dla szerzącego się zła.
Zadaniem profesora i jego pomocników będzie odnalezienie po pierwsze: niezwykłego terapeuty, który podczas jednej, dziwnej sesji sprawił, ze nieśmiały, prześladowany przez rówieśników chłopak przemienił się w pewnego siebie młodzieńca ze zdolnościami iluzjonistycznymi; po drugie: sposobu, jakim zło wdziera się w każdą dziedzinę naszego życia

Mam problem z obiektywną oceną tego kryminału/thrillera, który, moim zdaniem, kryminałem/thrillerem nie jest. Bardzo widoczny jest bowiem brak podstawowych, fundamentalnych elementów koniecznych dla stworzenia intrygującej zagadki kryminalnej. Na każde pytanie dostajemy natychmiastową odpowiedź, każda zagadka zostaje od razu rozwiązana, nie pozwalając czytelnikowi myśleć ani samemu snuć teorii o finale. Zabójcę, źródło zła, poznajemy od razu. Bohaterowie są jednowymiarowi, mało charyzmatyczni. W tej powieści brakuje elementu zaskoczenia, zarówno w wątku kryminalnym, jak i obyczajowym. Ten ostatni do najbardziej porywający nie należy. Ciąża, nieszczęśliwa miłość, opętanie, wypadek, kłótnia, nie ma żadnego porywającego elementu, który wywołałby cień zaciekawienia.
Odniosłam dziwne wrażenie, że książka albo jest pisana przez nastolatka (a nie jest) albo docelowym odbiorca miał być nie grzeszący bystrością nastolatek (w co wątpię).
Pomysł na fabułę, w której głównym elementem jest magia i niebezpieczeństwo jakie ze sobą niesie jest bardzo dobry, ale spłaszczony i niewykorzystany.
Największym atutem Pod podszewką magii jest język, bo swoboda z jaką Autor kreśli swoją wizję powieści jest imponująca. Szkoda, że nie pozostawia czytelnikowi pola do popisu i impulsu do uruchomienia podczas czytania zwojów mózgowych.
Ciekawym zagadnieniem jest także Uniwersum teoria profesora Kocha wyjaśniająca "mechanikę" wszechświata opierającą się zarówno na nauce jak i sferze religijnej, w której istnieje niebo, czyściec i piekło. Manipulowanie materialną rzeczywistością jest procesem fizycznym zgodnym z zasadą: energia nie bierze się "z niczego" i może być tragiczne w skutkach.
Autor w Pod podszewka magii podjął się ważnego tematu, jakim jest magia, niebezpieczeństwo jakie niesie ze sobą jej bagatelizowanie i niedocenianie.

Mam nadzieje ze nikt z was nie ma już wątpliwości, dlaczego Kościół katolicki tak zdecydowanie potępia czary magię, zabobony, wiarę w amulety, a nawet zwykłe przesady. One wszystkie, tylko w rożnym stopniu, uruchamiają procesy kończące się zawsze ingerencją istot demonicznych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz