niedziela, 30 października 2016

Drugie życie. S. J. Watson [Anna Sukiennik]

TYTUŁ: Drugie życie
AUTOR: S. J. Watson
WYDAWNICTWO: Sonia draga
GATUNEK: Thriller

Zdjecie autorskie Anna Sukiennik

W pewnej chwili flirt on-line może stać się niebezpieczny, ale czy ktokolwiek umie określić, kiedy to następuje?

Drugie życie przeczytałam z rozpędu, zaraz po rewelacyjnym Zanim zasnę tego samego autora. Nie była to dobra decyzja, bo nie sposób tych dwóch książek do siebie nie porównywać. I o ile Zanim zasnę dostarczyło niezapomnianych wrażeń dodatkowo scementowanych dzięki obejrzeniu ekranizacji tejże książki, to w Drugim życiu dostrzegam niemal wyłącznie niewykorzystany potencjał.
Julia Plummer to kobieta po przejściach. Burzliwa młodość obficie zakrapiana alkoholem, podsycana wolną miłością i doprawiona narkotycznymi transami. Pełna swoboda niemal nie zakończyła się dla niej tragicznie. 
A dziś wiedzie ustabilizowany, spokojny żywot u boku męża szanowanego i znanego chirurga. Razem wychowują Connora, który jest synem siostry Juli Kate. I to właśnie tragiczna śmierć Kate burzy sielankę państwa Plummer. Mimo starań policji zabójca Kate nie zostaje ujęty. Julia postawiania wziąć sprawę w swoje ręce. Jej prywatne śledztwo szybko daje rezultaty jej siostra notorycznie korzystała z portali, w których użytkownicy uprawiali cybersex. Tym sposobem sama wpada w sidła wirtualnego flirtu erotycznego. Poznaje tajemniczego Lucasa, a ich znajomość wykracza poza internetowe zauroczenie. Julia wikła się w romans...
Sam pomysł na fabułę jest bardzo dobry. Ale gorzej z całą resztą. Nudnymi dialogami, mało rzeczywistymi, jednowymiarowymi postaciami oraz kiepskim wątkiem kryminalnym. Aż wierzyć się nie chce, że mimozowata Julia była w stanie odkryć więcej niż policja. W Drugim życiu jest za dużo "wszystkiego": niewyjaśnione zabójstwo, trudne dzieciństwo, narkotyki, nieszczęśliwa miłość, niespełnione ambicje, romans, alkoholizm, zastraszanie, przemoc. Zamiast delikatnego makijażu dostajemy wytapetowaną twarz z doklejonymi rzęsami, brokatem na policzkach i tipsami w gratisie.
Julia, jako główna bohaterka, budzi skrajne emocje. Ja rozumiem, że kobieta to specyficzna istotna, którą wykwintne i niebanalne komplementy obcego, atrakcyjnego mężczyzny mogą zauroczyć... Ale żeby aż tak bagatelizować ewidentnie niepokojące oznaki i oślepnąć na wyraźne sygnały świadczące o tym, że "coś z tym kolesiem nie tak"... Upośledzony instynkt samozachowawczy jedynie to znajduję jako wyjaśnienie infantylnego zachowania Julii.
Szkoda, że autor nie skupił się na opisie flirtowania on-line, nie przestawił mechanizmów, etapów cybersexu, skoncentrował się tylko na destrukcyjnym rezultacie takiej nieostrożności i niefrasobliwości. 
Całość jest nudnawa. Rozwiązanie zagadki kryminalnej zbyt zakręcone i niewiarygodne.

Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik

6 komentarzy:

  1. Jaka szkoda, opis brzmi bardzo ciekawie! Ale skoro Ci się nie podobała, to odpuszczę ją sobie. Bardzo ładne zdjęcia. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety zachęcać Cię nie będę ;) myślę, że można znaleźć w tym temacie ciekawsze pozycje ;)
      Bardzo dziękuję :) pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  2. Nie lubię niewiarygodnych zakończeń.

    OdpowiedzUsuń
  3. Taka tematyka naprawdę wydaje się bardzo ciekawa i szkoda, że w ostatecznym rozliczeniu wypadła tak blado :(
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety. Moim zdaniem zmarnowany potencjał. Jednak wiem, że wiele osób nie ocenia tej książki aż tak krytycznie jak ja ;)
      Pozdrawiam cieplutko 😘

      Usuń