środa, 15 lutego 2017

Schronienie. Harlan Coben [Anna Sukiennik]

TYTUŁ: Schronienie
AUTOR: Harlan Coben
WYDAWNICTWO: Albatros
GATUNEK: Kryminał

 
Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik
 
Mickey ma, mówiąc kolokwialnie, przerąbane. Jego tata Brad zginął w wypadku samochodowym, mama przeszła załamanie nerwowe i trafiła do ośrodka odwykowego dla narkomanów, on sam zmienił szkołę i zamieszkał u wujka  Myrona Bolitara. Na domiar złego jego dziewczyna Ashley znika. Po prostu pewnego dnia nie przychodzi do szkoły. Bez pożegnania, bez informacji, jak kamień w wodę. Mickey podejrzewa, ze została uprowadzona. Wraz z nowo poznanymi "ziomkami" Emą i Łyżką postanawiają rozwiązać tajemniczą sprawę zniknięcia nastolatki.
Prawdziwą wisienką na torcie kłopotów i komplikacji jest zdanie "Twój ojciec nie umarł, on nadal żyje" wypowiedziane przez zdziwaczałą staruszkę zwaną Nietoperzycą. Kobieta rozpala w chłopaku nadzieję: mimo tego, że widział wypadek , ba!, sam w nim uczestniczył, widział bezwładne ciało taty niesione przez sanitariuszy na noszach i odwiedził grób taty  istnieje cień szansy, że Brad żyje.
W toku śledztwa Mickey wraz z Emą i Łyżką trafiają na coraz dziwniejsze fakty, które łączą się, dopełniają i, co dziwne,  sięgają czasów Holocaustu... Co wspólnego ma śmierć taty, zaginięcie Ashley i obóz koncentracyjny Auschwitz?

Zapomniałam za co ja tak lubię Cobena. Schronienie mi to  przypomniało, bo jest to lekki kryminał, napisany swobodnym, młodzieżowym językiem. Coben ma dar lekkiego pióra. I chociaż zwroty akcji są totalnie nierealne;) i tak czytało (w moim przypadku słuchało) się z przyjemnością. Bardzo ciekawa charakterystyka postaci. Oryginalna Ema, dziwaczny Łyżka, eteryczna Ashley oraz twardziel, obrońca uciśnionych  Mickey.
Bardzo ciekawym zabiegiem było wprowadzenie w fabułę tematu Holocaustu, obozów koncentracyjnych i rozwinięciu kilku innych kwestii, których zdradzenie byłoby spojlerem.

Schronienie otwiera cykl Mickey Bolitar, zakończenie zwiastuje rewelacje w kolejnych tomach, dlatego z pewnością sięgnę po kontynuację, aby przekonać się, jaki będzie finał nierozwiązanych w tym tomie wątków.

Lubie Cobena =) nie jestem zagorzałą fanką mdlejącą na widok premiery kolejnej książki, machającą z podniety stanikiem, ale z pewnością Coben należy do Autorów, których twórczość należy poznać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz