TYTUŁ: 7 lat później
AUTOR: Guillaume Musso
WYDAWNICTWO: Albatros
GATUNEK: Thriller
Zdjęcie autorskie Izabelka |
Czuję się zawiedziona... Uwielbiam książki Pana Musso!
W tej książce niestety nie znalazłam ani magii ani napięcia...
Krótko o fabule:
Sebastian Larabee i Nikki Nikovski są rodzicami bliźniaków: Jeremiego i Camille. Nie stanowią jednak kochającej się rodzinki. Są po rozwodzie. Dziewczynka mieszka z ojcem, chłopiec z matką. Dzieci mają po 15 lat. Każdy z rodziców ma inny model wychowania dziecka. I pewnego dnia syn znika. Rodzice wyruszają na poszukiwania chłopca, mają mnóstwo przygód, później szukają jeszcze córki. Wszystko się dzieje szybko i, jak dla mnie, mało wiarygodnie.
Podczas czytania cały czas się zastanawiałam czy to oby na pewno napisał Pan Guillaume.
Niby jest akcja, niby jest zagadka do rozwiązania, niby ciekawie, ale...
No właśnie mam kilka ale: historia potraktowana po łebkach, przygody bohaterów mało wiarygodne (jakby ściągnięte z Kodu Leonardo da Vinci Browna), zakończenie przewidywalne, brak magii i napięcia, które w poprzednich książkach autora powodowały, że trudno je było odłożyć, sami bohaterowie płascy i bez wyrazu.
Pan Musso przyzwyczaił mnie to tego, że kiedy zaczynam czytać jego książki, przestaje istnieć cały świat, zanurzam się w wykreowaną przez niego sferę magii, mam dylematy moralne albo chociaż zastanawiam się na wieloma sprawami... A w tej pozycji nic z tego...
Wybaczam Panu Musso! Każdy może mieć słabszy okres w życiu. U pana autora ten okres przypadł na czas tworzenia tej książki.
Z dziewięciu przeczytanych tego autora ta książka podoba mi się najmniej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz