wtorek, 13 grudnia 2016

Zabójstwo Rogera Ackroyda [Anna Sukiennik]

TYTUŁ: Zabójstwo Rogera Ackroyda
AUTOR: Agatha Christie
WYDAWNICTWO: Dolnosląskie
GATUNEK: Kryminał

Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik
Odgadłam! Odgadłam! Odgadłam kim jest zabójca! =) tylko szkoda, że 5 minut przed zakończeniem wysłuchiwania audiobooka... ;)
Jak to bywa w połowie grudnia kobieta ma pewne zobowiązania, dlatego audiobook to rewelacyjne rozwiązanie na rozdwojenie emocjonalne – czytać czy myć okna? czytać czy ścierać kurze? Pozwolę sobie na mała dygresję – kobieta czuje magię świąt tylko wówczas, kiedy jest dzieckiem ;) później nie czuje ani magii, ani rąk, ani nóg;)

Agatha zafundowała czytelnikowi bardzo ciekawy kryminał z Herkulesem Poriotem, który jest postacią... drugoplanową. Narratorem opowieści jest doktor Sheppard. To właśnie on odsłania przed czytelnikiem kolejne karty zagadki kryminalnej, a "malutki człowieczek", "mały Belg" jawi się niemalże jako postać epizodyczna. To bardzo oryginalny, ciekawy i udany zabieg. Pozorne zepchniecie Herkulesa na dalszy plan.

Robert Ackroyd – bardzo zamożny człowiek zostaje pewnej nocy zamordowany w swoim gabinecie. Prawdopodobnie zbrodnia ta jest ściśle powiązana z samobójstwem kobiety, którą biznesmen zamierzał poślubić w niedalekiej przyszłości. Na miejscu zdarzenia policja znajduje odcisk butów, otwarte okno, przesunięty fotel i brak nadziei, ze sprawa zostanie sprawnie i szybko rozwiązana. Traf chciał, że do miasteczka, całkiem niedawno sprowadził się dziwny mały człowiek, który obecnie zajmuje się... hodowlą dyni. Ów jegomość, to nikt inny jak Herkules Poirot – detektyw, który do rozwiązania nawet skomplikowanej zagadki kryminalnej potrzebuje tylko jednego – sprawnie działających komórek nerwowych.

Największą zaleta tej książki nie jest dystyngowany język, ciekawe dialogi, oryginalne postaci czy pytania rodzące kolejne pytania. Największe dobro czeka na nas na końcu – zaskakujące zakończenie. Ktoś podpowiedział mi kiedyś, że sposobem na odgadniecie kim jest zabójca w kryminałach autorstwa Pani Christie jest wytypowanie najbardziej nieprawdopodobnej osoby, która eliminujemy na samym początku. Ale co z tego, ze zastosuję się do tej rady, skoro nie domyślę się ani motywów, ani sposobu działania, ani żadnych szczegółów, a to one czynią z kryminałów gatunek literacki, który uwielbiam ponad wszystkie inne. Dlatego tak wspaniale czyta się kryminały pani Agathy – i tak nie domyślisz się kto zabił, a nawet jeśli (poprzez czysty strzał) to i tak czeka Cie niejedno zaskoczenie w kwestii motywów zbrodniarza.

Kryminał godny polecenia, jak niemal każdy, który wyszedł spod pióra Agathy Christie.


2 komentarze:

  1. Kupiłam tę książkę w wydaniu z panoramą. Bo jak nie kupić, jak jest dyche tańsza, niż powinna być? Mam nadzieję, że będe miała takie same wrażenia, jak Ty ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. takie ceny doprowadzają mnie do białej gorączki =D a wiesz co? baaaardzo podobaja mi się te wydania kieszonkowe kryminałów Christie =)=) ten papier jest taki milutki=) (jestem troche szurnieta, wiem;))

      Usuń