sobota, 4 marca 2017

Śpij, króliczku. Jorg Muhle [Anna Sukiennik]

TYTUŁ: Śpij, króliczku
AUTOR: Jorg Muhle
WYDAWNICTWO: Dwie siostry
GATUNEK: Bajka dla dzieci

Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik 

Zakochałam się w tej książce. Ilość stron 20, ilość wyrazów mniej niż 80, ilość wybuchów śmiechu niepoliczalna.  Śpij, króliczku jest idealnym przykładem, jak w niewielkiej objętości i w najprostszej formie zawrzeć maksimum radości i kreatywności.
Malusi króliczek idzie spać. Umył już ząbki, ale potrzebuje Twojej pomocy, aby przebrać się w piżamkę, przykryć kołderką i poprawić zagniecioną "rozmemłaną" poduszeczkę.

Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik 

Od dłuższego czasu zaczytuję się w bajkach dla dzieci, nie tylko dlatego, że mój czteroletni synek  uwielbia bajki na dobranoc, ale głównie dlatego, że jego mama podczas czytania oczyszcza umysł, ładuje akumulatory i może rzucić się w wir dziecięcych marzeń. W świat z dobrze zarysowaną taką grubą krechą granicą miedzy dobrem i złem. Ta książeczka jest inna. Nie ma walki dobra ze złem, nie ma morału na koniec. Ta bajka jest rozmową i zabawą... z bajką =)
Nie przypuszczałam, że jakakolwiek książka dla dzieci może mnie jeszcze tak pozytywnie zaskoczyć. Ta nosi znamiona bardzo dobrej pozycji dla dzieci. Kreatywność owszem, rozwój jak najbardziej, wyrabianie dobrych nawyków tak jest. Ale ma pewien zasadniczy, unikalny element, który sprawia, że awansuje o kilka oczek z "dobrej" przemienia się w "bardzo dobrą". Tym elementem jest nauka delikatności. Ubieranie w piżamkę, głaskanie, mówienie słów na dobranoc, przykrywanie kołderką i poprawienie poduszeczki, aby króliczkowi było wygodnie. Dziecko, ba! nawet rodzic, nie zdaje sobie sprawy, że w momencie czytania (przeżywania) bajeczki uczy się czegoś ważnego, czegoś jeszcze teraz niezrozumiałego, ale bardzo istotnego w życiu dorosłym empatii. Bo ta bezinteresowna pomoc głównemu bohaterowi nie jest niczym innym niż okazywaniem pierwszych, empatycznych uczuć. To nauka troski o kogoś innego niż my.

Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik 

Książeczka przeznaczona jest dla maluchów. Stonowana kolorystyka, sztywne kartki, niewielka ilość tekstu oraz prosta grafika nie ma zbędnych elementów "dekoracyjnych", które rozpraszałyby uwagę malucha. Mamy króliczka ubrać jest piżamka, mamy nakryć Króliczka kołderką, jest kołderka. Prostota w najlepszym wydaniu.

Dobre nawyki sprzyjają prawidłowemu funkcjonowaniu rodziny. Jeśli nasze dziecko niechętnie chodzi spać po dobranocce, przedłuża czas wieczornych figli, nie przepada za zbyt wczesnym marszem do łóżka, kiedy rodzice jeszcze przecież oglądają telewizję!, to ta książeczka może być wybawieniem! Śpij, króliczku pomoże "polubić" proces przygotowawczy do spania ("zobacz, króliczek też myje ząbki", "ale króliczek już przebrał się w piżamkę") oraz uzmysłowić dziecku, że spanie jest takie milutkie, bo i myzianie po pleckach i karaluchy pod poduchy i buziak na dobranoc. Sen i czynności go poprzedzające winny kojarzyć się ze skumulowaniem wyrazów miłości i tak tez są przedstawione w tej książeczce.

Co ważne Śpij, króliczku uczy. Przeglądając po raz drugi strony, dziecko jest w stanie odtworzyć kolejne czynności. Niewielka ilość stron umożliwia bezbłędne rozszyfrowanie kolejności i sekwencji pojawiających się czynności. Po pewnym czasie zamiast drapania za uszkiem dziecko prawdopodobnie wpadnie na pomysł, aby podrapać króliczkowi np,: nosek. Zamiast "karaluchy pod poduchy" powie "śpij słodziutko". Książeczka stymuluje kreatywność, poszukiwanie alternatywnych rozwiązań, nawet w tak banalnej kwestii jak część ciała do drapania ;)

Jest jeden element, który w Śpij, króliczku bym zmieniła. Mianowicie w miejsce poduszeczki, kołderki "wstawiłabym" prawdziwy materiał. Gładziutki, mięciutki, milutki. Dziecko prócz wizualnych walorów mogłoby poczuć miękkość kołderki, przytulic się do niej i ją pomyziac. Dodałabym także przycisk =) Aha! jest jeszcze jeden mankament... książeczka jest za krotka! A chciałoby się aby przygoda z króliczkiem trwała jak najdłużej.

Jestem przekonana, że nie tylko ja obdarzyłam tę książeczkę czystym, bezgranicznym uczuciem miłości i oddania. Nie tylko ja poprawię z namaszczeniem kołderkę i popukam króliczka w ramię.
Polecam bardzo. Tak z całych sił.

Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz